Wiele osób rozpoczynając naukę gry na gitarze marzy o tym, aby pewnego dnia być w stanie grać swoje ulubione rockowe riffy i solówki. Swoich idoli muzycznych wielu początkujących gitarzystów upatruje wśród muzyków rockowych, takich jak między innymi Jimmy Page z Led Zeppelin, Slash czy Kurt Cobain. Wszyscy oni kojarzeni są z gitarą elektryczną, która niezmiennie cieszy się wielką popularnością, jednak dlaczego to właśnie ona jest aż tak popularna? Gitara elektryczna jest niezwykle uniwersalna, bowiem doskonale sprawdzi się ona w absolutnie każdym gatunku muzycznym, od delikatnego i tłustego jazzu, po ostry, mocno przesterowany metal. Taką różnorodność możemy uzyskać wykorzystując efekty gitarowe, które w zależności od konkretnego modelu mogą delikatnie wzbogacić brzmienie naszego instrumentu, lub przeistoczyć brzmienie w coś zupełnie nowego. Liczba efektów gitarowych jest olbrzymia, a dla ułatwienia wyboru dzielą się one na kilka grup. Jaki efekt gitarowy wybrać na początek?

PRZESTER

To jaki efekt wybierzemy powinno zależeć od naszych wymagań, dlatego zanim odwiedzimy sklep muzyczny powinniśmy sprecyzować jakich brzmień poszukujemy. Jeżeli zależy nam na rockowym graniu, warto przejrzeć najpopularniejszą grupę efektów, jaką są przestery. Z pewnością spotkał się z nią każdy muzyk grający na gitarze elektrycznej, ponieważ przester montowany jest w prawie każdym wzmacniaczu gitarowym. Tanie wzmacniacze mają jednak przester o niewystarczającej mocy lub niezadowalającej jakości, dlatego warto wybrać jakiś efekt zewnętrzny. Przestery dzielą się na trzy główne rodzaje, a mianowicie na distortion, overdrive i fuzz. Distortion z założenia cechuje się bardzo dynamicznym, agresywnym i stosunkowo jasnym brzmieniem, które doskonale sprawdza się w metalu, gdzie gitarzystom zależy na tym aby ich brzmienie było bardzo ostre. Overdrive z kolei często brzmi nieco cieplej i bardziej delikatnie, choć również wykorzystywany jest w metalu. Overdrive może być używany także jako booster, poprzez ustawienie go na niewielki przester, dzięki czemu brzmienie pozostaje stosunkowo czyste, ale znacznie bardziej wyraźne. W tym miejscu warto zaznaczyć, że brzmienie efektu zależy głównie od konkretnego modelu, dlatego porównanie tych dwóch grup jest bardzo ogólnikowe. Można bowiem spotkać overdrive, który jest bardziej dynamiczny i mocniejszy niż distortion, w zależności od tego jakie dwa modele ze sobą porównujemy. To właśnie dlatego wielu gitarzystów często myli ze sobą overdrive i distortion, jednak w przypadku trzeciego przesteru nie ma pomyłek. Mowa o efekcie typu fuzz, który oferuje ostre, siarczyste brzmienie, którego bardzo trudno pomylić z czymkolwiek innym. Efekt tego typu możemy usłyszeć w muzyce gitarzystów takich jak Jimi Hendrix (na przykład Purple Haze) czy Jack White. Jakość i charakter brzmienia zależy w największym stopniu od producenta, a tych jest na naszym rynku bardzo wielu i w ich ofercie znajdziemy sporo dobrej jakości sprzętu, który jest stosunkowo niedrogi. Jeżeli zależy nam na „pewniaku”, warto wybierać efekty gitarowe Boss, które cenione są zarówno przez muzyków grających w domowym zaciszu, jak i koncertujących profesjonalistów.

EFEKTY MODULACYJNE I PRZESTRZENNE

Efekty modulacyjne są bez wątpienia najbogatszą z grup. Wśród nich znajdziemy urządzenia, które zupełnie zmienią brzmienie naszej gitary, jednak są i takie, które dodają coś od siebie bez zmiany naturalnego sygnału. Przykładem może być efekt tremolo, który po włączeniu sprawia, że gitara brzmi tak, jakby podczas gry ktoś kręcił potencjometrem odpowiedzialnym za głośność. Przykładem efektu zmieniającego brzmienie jest chorus, który tworzy symulację kilku gitar grających w tym samym czasie. Za pomocą pokręteł możemy ustawić natężenie takiego brzmienia czy poziom rozstrojenia, co pozwala stworzyć bardzo interesujący dźwięk. Jeżeli zależy nam na tym aby nadać głębi naszemu brzmieniu, warto zdecydować się na efekt typu reverb, który nazywany jest pogłosem. Za jego pomocą możemy stworzyć iluzję gry w jaskini czy w wielkiej sali koncertowej. Łącznie z pogłosem często używa się efektu typu delay, który tworzy echo.Za jego pomocą możemy zabrzmieć tak, jakby grało kilka gitar w równym odstępie czasu po sobie. Wartość takiego echa możemy ustawić za pomocą wbudowanych pokręteł, więc nic nie stoi na przeszkodzie by tworzyć długo ciągnące się echo lub ustawić je na taką wartość, aby było bardzo krótkie, z przerwami wynoszącymi ułamki sekund. Jeżeli zastanawiamy się jaki efekt gitarowy zabrzmi najlepiej w naszym odczuciu, warto wcześniej ograć kilka z nich lub posłuchać próbek, które bardzo często są dostępne w internecie.